David de Gea could finally be back in goal.  The Premier League club is considering a move

David De Gea wciąż pozostaje bez klubu po rozstaniu z Manchesterem United. Hiszpan jest przymierzany do kolejnego klubu Premier League.

De Gea odszedł z Manchesteru United wraz z końcem czerwca. Nie dogadał się z dotychczasowym klubem w sprawie przedłużenia kontraktu.

More text below the video

Choć doświadczony bramkarz był w ostatnich miesiącach przymierzany do wielu klubów – przez moment plotkowano nawet o powrocie do MU – to wciąż nie znalazł nowego pracodawcy. Niewykluczone, że wkrótce się to zmieni.

“Daily Mail” twierdzi, że sprowadzenie De Gei rozważa Newcastle United. “Sroki” w najbliższych miesiącach będą musiały sobie radzić bez podstawowego bramkarza Nicka Pope’a, który doznał kontuzji barku.

Anglik w najbliższych godzinach ma przejść serię badań, które dadzą odpowiedź na pytanie, jak poważny jest jego uraz. Jeśli będzie musiał przejść operację, to może pauzować nawet przez pięć miesięcy.

[–>

W kadrze Newcastle są jeszcze Martin Dubravka czy Loris Karius, ale De Gea jest graczem z wyższej półki. Niewiadomą pozostaje forma 33-latka, który od dawna trenuje indywidualnie.

Hiszpan musiałby się też zgodzić na znacznie niższe zarobki niż te, które miał w Manchesterze United. Tam tygodniowo otrzymywał 375 tysięcy euro.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

You May Also Like

Robert Lewandowski may catch up with Mueller again! One match in football history

It seems Robert Lewandowski In the context of the Bundesliga records, he…

slag. Surprise in Gdansk! The weak Zdunek Wybrzeże defeated the favorite in the league

Zdunek Wybrzeże Gdańsk, who recently closed the league table, beat Stelmet Falubaz…

Jesper Karlström of Lech Pozna spoke about his gambling addiction and debt in a podcast

Jesper Karlstrom is a footballer in Lech Pozna since the beginning of…

The NBA star has invested in a soccer club. his dream came true

Swedish hockey player, Terzi Koroni actor and Nashville Predators player Philip Forsberg…